Jezioro Pierzchalskie (także Zbiornik Pierzchalski) jest zbiornikiem zaporowym wybudowanym w latach 1913–1916, dzięki spiętrzeniu zaporą wód rzeki Pasłęki. W ten sposób powstał zalew o niezapomnianych walorach widokowych. Znakomita część jego brzegów jest okolona rozległymi lasami, które dochodzą do samej linii wody. Cisza i spokój to domena tego miejsca.
Wędkarze rozróżniają dwie części tego akwenu: północną i południową, których umowną granicą jest most drogowy w Trąbkach, spinający dwa stoki dawnej doliny rzecznej w jej największym przewężeniu. W okolicy mostu wyraźnie zarysowuje się nurt rzeczny powodujący, że występują tutaj największe głębokości, partie twardszego dna oraz zawady w postaci przywleczonych pni drzew. Dzięki temu w większym niż gdzie indziej zagęszczeniu trzyma się tu wiele gatunków ryb – z leszczem, płocią, boleniem i sandaczem na czele. Wiosną łowi się tu nawet ponadkilogramowe płocie. Kiedyś podstawą sukcesu w ich połowach było zastosowanie małża – racicznicy. Obecnie płoć dobrze bierze na gotowaną pszenicę, barwiony na żółto pęczak i larwy chruścików tzw. kłódki, przy zastosowaniu feedera z koszyczkiem zanętowym. Dobre stanowiska na płoć można znaleźć w okolicy ośrodka wypoczynkowego zlokalizowanego niedaleko mostu drogowego. Latem w okolicach mostu można też złowić na żywca parokilogramowe bolenie, które widowiskowo „biją” w stada uklei. Do połowu „rapy” stosuje się długie, 4,0–4,5-metrowe wędziska uzbrojone w kołowrotek, kulę wodną i 1,5–2,0-metrowy przypon żyłkowy zakończony haczykiem nr 6–4, na który zakłada się żywą ukleję. Najlepsze brania boleniowe są zwykle koło południa i to często w największym słońcu. Z innych ryb drapieżnych to – oprócz bardzo licznego okonia – występują tu jeszcze sum i węgorz, ale mniej licznie.
Zbiornik Pierzchalski ma urozmaiconą linię brzegową, szczególnie w części południowej. Z wód jeziora wyłaniają się dwie wyspy, z których większa położona jest blisko wpływu Pasłęki. Tu też, z uwagi na muliste dno i liczne wypłycenia, występują łany pływającej i zanurzonej roślinności wodnej, przez które przebija się nurt Pasłęki. To znakomite stanowiska szczupaków, nierzadko rekordowych. Normalnym połowem są parokilogramowe zębacze. Druga wyspa znajduje się około 500 m poniżej przystani należącej do Nadleśnictwa Zaporowo. Od strony lewego brzegu tej wyspy także można znaleźć liczne wypłycenia będące dobrymi łowiskami szczupaków. Są one dostępne z brzegu, podczas brodzenia w spodniobutach, ale wyłącznie na początku maja. Później miejsca te zarastają i pozostaje jedynie połów z łodzi. Fragment lewego brzegu, około 100–200 metrów poniżej wspomnianej przystani, to łowisko sandaczowe. Znajduje się tu parometrowa głębia, a na dnie leżą kamienie. Sandacze łowi się tutaj z gruntu na ukleję lub na 8–10-centymetrowe kopyta o opalizujących barwach.
Źródło- http://www.ww.media.pl/?page=PArticleViewer&nid=5130, pobrane 19.03.2019